Domowe ziemniaczane bułeczki

Najpierw ugotujemy ziemniaki w mundurkach, a gdy się ugotują, odstawimy je do ostygnięcia. Następnie przygotujemy rozczyn z drożdży, które posypujemy cukrem. Dobrze mieszamy, zalewamy 2 łyżkami letniego mleka, oprószamy mąką i odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Składniki, których potrzebujesz
350 g ziemniaki gotowane w mundurkach
350 g mąka pszenna
200 - 250 ml mleko
1 szt. mała czerwona cebula
1 - 2 łyżeczki suszony tymianek
100 ml olej słonecznikowy
1 szt. jajko
42 g świeże drożdże
1 łyżka cukier
350 g mąka półgruba
do posmarowania olej
do smaku 1/2 łyżeczki sól
wg potrzeby kminek
sezamki
Sposób przygotowania
Następnie przesiać obie mąki, obrać i pokroić cebulę w kostkę. Ostudzone ziemniaki obrać i zetrzeć na drobno.
Do miski z mąką wlać mleko z zakwasem, olej, jajka, dodać starte, osolone ziemniaki. Wszystko wyrobić na ciasto, które odstawiamy na około godzinę do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu do ciasta wmieszać cebulę i tymianek. Następnie ciasto wałkujemy na wysokość około centymetra. Potem wykrawamy kółka za pomocą foremki, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Kiedy mamy gotowe, przykrywamy ręcznikiem i ponownie pozostawiamy na około 15 minut do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy je olejem. Posypujemy kminkiem lub sezamem. Pieczemy na złoty kolor przez około pół godziny, w temperaturze 180°C. Po wyjęciu ponownie smarujemy olejem.
Buleczki podajemy jako dodatek, możemy je też smarować różnymi pastami.
Co jeszcze warto wiedzieć o przepisie Domowe ziemniaczane bułeczki
Domowe kluski ziemniaczane to pyszne danie, które zadowoli nie tylko kubki smakowe, ale także serca. Ich przygotowanie jest proste i szybkie, idealne jako dodatek do różnych mięsnych potraw lub jako samodzielna przekąska. Delikatne ziemniaki łączą się z mąką i przyprawami, co tworzy puszyste i niezwykle smaczne kluski. Podawaj je na ciepło, możesz posypać je ziołami lub podawać ze śmietanowym dipem. Ten przepis z pewnością przeniesie Cię w czasy domowej błogości i tradycji, kiedy troska o jedzenie w domu była na pierwszym miejscu.