Wołowe policzki w winie
Wołowe policzki na pierwszy rzut oka zbytnio nie przyciągają uwagi. Zdeněk Pohlreich jednak uczynił je sławnymi swoim ulubionym przepisem z czerwonym winem. Chodzi o...
Składniki, których potrzebujesz
700 g wołowych policzków (przybliżona waga)
50 g boczku
2 cebule
2 ząbki czosnku
wołowy bulion
200 ml jakościowego czerwonego wina
liść laurowy
rozmaryn
tymianek
natka pietruszki
mąka pszenna
słonina
sól
pieprz
Sposób przygotowania
Policzki kroimy na większe kawałki, solimy je, pieprzymy i dokładnie obtaczamy w mące, a następnie smażymy na smalcu ze wszystkich stron.
Mięso wyjmujemy, a na tłuszczu smażymy drobno pokrojoną cebulę i boczek.
Mięso wracamy z powrotem do garnka, dodajemy pokrojoną czosnek, liść laurowy i pęczek ziół. Następnie wszystko zalewamy winem i wywarem i pod przykryciem dusimy, aż mięso zmięknie, co zajmuje około 90 minut. Mąka powinna pomóc zagęścić sos.
Jeśli dla kogoś sos w trakcie duszenia wydaje się zbyt rzadki, można ostrożnie dodać 2 łyżeczki mąki rozpuszczonej w 100-150 ml zimnego wywaru i gotować jeszcze przez chwilę.
Podajemy z puree ziemniaczanym. Przed podaniem można sos przelać przez sitko.
Co jeszcze warto wiedzieć o przepisie Wołowe policzki w winie
Wołowe policzki w winie to delikatne danie, które zyskuje coraz większą popularność. Te soczyste mięsa powoli duszone są w czerwonym winie z ziołami i warzywami, co nadaje im bogaty smak i delikatną teksturę. Potrawa jest idealna na zimowe wieczory, kiedy rozgrzewa nie tylko ciało, ale i duszę. Podawana jest najczęściej z ziemniaczanymi lub warzywnymi dodatkami, które doskonale uzupełniają jej intensywny smak. Wołowe policzki w winie to świetny wybór dla miłośników jakościowej gastronomii.
Tomáš Rohlena